To moze sie udac tylko jeśli dasz dane do swojejgo konta lub wykonasz zakupy w czyims imieniu. Innego sposobu przekazania komus kuponow moim zdaniem nie ma. Tylko czy warto ryzykowac?
A regulamin oczywiście złamałeś, m.in.:
- uczestnikiem promocji może być osoba dokonująca zakupu... (zdaje się że to ty kupiłeś a nie znajomi)
- zrecenzowanie produktu (idę o zakład że ty recenzowałeś a nie oni)
- jednej osobie przysługuje prawo do zrecenzowania max.2 produktów (a ty ile recenzji wysłałeś?)...
No to Cię chyba troszkę zaskoczę i w dodatku przegrałbyś zakład. O całej akcji opowiedziałem na spotkaniu ze znajomymi. Większość się bała, ale była skora do pomocy. I tak jechaliśmy do marketu na zakupy na grilla, więc dodatkowo każdy wziął pod pachę produkty które mu pasowały. Ja zapłaciłem za trzy reszta poszła z kart znajomych.
By się w temacie pogubić skoczyłem do punktu Play by mi z pen drive wydrukowali formularze i wspólnie je wypełniliśmy nim grill się rozkręcił.
Tak więc jedyne to co zrobiłem całkiem sam to wysłanie listów ewentualnie uzupełnienie numeru konta jak ktoś nie miał przy sobie.
Tak więc nadal twierdze, że każdy na tej promocji skorzystał wedle zamysłów twórców.
Można co prawda się przyczepić, ze ciężko zrecenzować produkt który dopiero się kupiło, ale po pierwsze produkty P&G są dość popularne, więc można założyć że przynajmniej z większością miało się styczność (tym bardziej, ze większość moich znajomych ma już dzieci), a po drugie czy naprawdę każdy uczciwie testuje lub zużywa produkt przed jego recenzją.
Teraz temat mogę uznać za zakończony.
Codo zaś zapasów na lata, to widać, żeś młody lub nie masz dzieci, bo po tych kilku paczkach po maksymalnie 5 miesiącach śladu nie będzie.
Strasznie tu spięci jesteście. Nigdy nie kupuje czegos czego nie potrzevuje by tym handlowac. Pierwszy raz poczynilem takie duze zakupy wykorzystujac 7 kuponow i tylko dlatego ze dziecko w drodze, a znajomi bali sie sami kupowac. Nie uwarzam, ze zlamalem regulamin promocji. Pieluchy to fanty za posrednictwo w kupnie artykułów dla znajomych. A napisanie ile zaoszczedzilem odnosilo sie do twierdzenia ze ta promicja jest kiepska. Jedna osoba potrzebujaca np szczoteczki i pampersow/maszynki byla ponad 100 zl do przodu.
Zaczynam się zastanawiać co robisz na tym portalu? Przecież tu wszyscy są właśnie dla tej cebuli.
Na początku chciałem po prostu powiedzieć o promo znajomym, ale nie wierzyli że coś dostaną. Dlatego ja kupowałem na ich dane. Nie było tu oszustwa PG dostało dane znajomych, ja pieluchy (dla dziecka, nie na handel), a znajomi to co sobie wybrali na drugi produkt.
Możesz się dziwić moim znajomym, ale ja nie, bo od dziecka byłem uczony by pomagać innym.
Zresztą myśl co chcesz, wolę być cebulakiem i wyraźnie odciążyć bydżet domowy, niż malkontentem.
Potrafię czytać i rozumieć. Zdziwiony jesteś, że guzikowate firmy kręcą jak się okaże, że za dużo osób skorzystało z dziwnej promocji? Chyba nie potrafisz przeliczyć swojego czasu, lub jest zbyt tani, skoro wolisz tłuc się o grosze. I po rozsądnie nie korzystam z takich dziwnych promocji. Dlatego też śmieszy mnie, że ktoś kupuje byle co byle tylko mieć wrażenie, że coś oszczędził. I z tego firmy korzystają.
Nie wiem jak inni korzystali z tej promocji,a le ja na samych pieluchach do przodu jestem lekko licząc 600 zł, a wliczając to drugi produkt to spokojnie do 900 dobije (byłoby więcej ale znajomym też coś się należy za pomoc). Łącznie z czasem zakupów, dojazdem na poczt, wypełnianiem formularzy i pytaniem znajomych o dane poświęciłem na to maksymalnie 3 godziny. Moim zdaniem całkiem niezły wynik. Gdyby nie barany organizujące to promo myślę, że narobiłbym zakupów jeszcze na jakieś 500 zł.
Więc nie mierz wszystkich swoją miarą, bo to naprawdę dobra promocja była jeśli ktoś potrafił zorganizować znajomych.
Turbo jest od oficjalnie od 02 07 itak tez sie pojawila u mnie. Nie wiem w takim razie czy na stronie sami sobie przecza czy Twoja Boedra jest jakas do przodu :)
W mojej okolicy już dwa dni temu wszystkie wywialo, mam tylko jedna:( Tez zbieralem, ale przy przprowdzce kilka lat temu mi zaginely. Liczac po obecnych cenach to kilka tysi do kosza poszlo:(
Promocja wystartowała 30 kwietnia, teraz chyba tylko cudem dałoby się znaleźć pokoje w cenie 39 zł. :)
Korzystałem z edycji zimowej i wtedy kilka dni zajęło wyczyszczenie puli, tutaj minęły ponad 2 miesiące.
Ma ktoś namiary gdzie zostały tanie pokoje?